PomnikPomimo przeprowadzonych konsultacji, w którym 77% mieszkańców pytanych o pozostawienie pomnika przy Placu Wolności powiedziało TAK, to są osoby, którym on nadal przeszkadza. I choć wspomniany pomnik nigdy nie posiadał znamion zabronionych ustawą z dnia 1 kwietnia 2016 roku (data jakże wymowna - prima aprilis), to są osoby i instytucje, które chciałyby jego usunięcia. 13 grudnia 2023 Wicewojewoda Zachodniopomorski nakazał Gminie Nowogard usunięcie pomnika przy Placu Wolności. Od tej decyzji Gmina się odwołała. Przeciwnicy „Pomnika Kombatantom RP” powołują się na to, że pomnik przy Placu Wolności został odsłonięty w jedną z rocznic poprzedniego systemu, a przy okazji dziwnie zapominają o tym, że jego nazwa została zmieniona w połowie lat 90 XX wieku na „Pomnik Kombatantom RP”. Ten pomnik przeszkadza, ale ten „Poległym w walce o Ziemie Zachodnie” postawiony przy dawnym Placu Armii Czerwonej, który wybudowała miejscowa bezpieka (także zmieniono nazwę na „Pomnik Niepodległości”) już nie razi, choć kombatanci nie chcieli pod nim składać wieńców, bo kojarzył się im z Powiatowym Urzędem Bezpieczeństwa Publicznego (osławionym UB) - budowniczymi pomnika. I gdzie tu logika?

W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego (13 grudnia 2023), Mateusz Wagemann - Wicewojewoda Zachodniopomorski, podpisał decyzję o nakazaniu Gminie Nowogard usunięcia pomnika „Braterstwa Broni”. Postępowanie administracyjne w tej sprawie wszczął były wojewoda Zbigniew Bogucki na wniosek m.in. obecnego posła z PiS Dariusza Mateckiego (tego samego, który próbował przeszkadzać uroczystościom patriotycznym pod Pomnikiem Kombatantom RP, a ostatnio zasłynął wejściem i „okupowaniem” budynku TVP ze swym nacjonalistycznym „współpracownikiem” Robertem Bąkiewiczem).

Jak informuje wicewojewoda, decyzję swą podjął po uzyskaniu opinii Instytutu Pamięci Narodowej, nakazując usunięcie pomnika.

Problem w tym, że decyzja ta naruszyła art. 106 KPA - niedoręczenie stronie postepowania opinii Instytutu Pamięci Narodowej; art. 10&1 KPA - brak umożliwienia stronie wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań przed wydaniem decyzji; art. 5a ust. 1 z dnia 1 kwietnia 2016 - wydanie decyzji nakazującej usunięcie pomnika „Kombatantom Rzeczpospolitej Polskiej” pomimo, że pomnik ten nie upamiętnia osób, organizacji, wydarzeń, ani dat symbolizujących komunizm, ani inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju nie propaguje.

Ponadto wicewojewoda „nakazał” rozbiórkę Pomnika „Braterstwa Broni”, a takiego pomnika od blisko 20 lat już nie ma. Trudno więc jest usunąć to, czego nie ma. 

Dlatego Gmina odwołała się pisemnie od decyzji Wicewojewody Zachodniopomorskiego do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które jako jedyne jest władne zmienić tę decyzję. 

Jak to było z tą budową pomnika przy Placu Wolności?

Przypomnijmy, że budowę „nowego” pomnika przy Placu Wolności w roku 1968 argumentowano tym, że „stary pomnik przy ul. Jedności Narodowej (dziś ul. 3 Maja) z uwagi na złe usytuowanie oraz skromność wyrazu artystycznego nie oddaje uczuć, które żywimy dla tych, co w walce o wolność i odzyskanie naszych ziem oddali swoje życie”.

Prawda jednak jest taka, że na fali polityki antyniemieckiej Państwa, w 1968 roku, Powiatowy Komitet Frontu Jedności Narodowej, zwrócił się z apelem do wszystkich mieszkańców Ziemi Nowogardzkiej oraz do wszystkich byłych mieszkańców, o finansowe poparcie budowy pomnika przy placu Wolności. Projekt cegiełek na ten cel opracował nowogardzki plastyk Jerzy Baszkowski (Towarzystwo Miłośników Ziemi Nowogardzkiej). Na czele Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Wdzięczności stał Stefan Kielek. W działalność Komitetu byli zaangażowani m.in.: Władysław Szczur, Rajmund Bojarski, Tadeusz Sowa, Wacław Przybyłek, Lotariusz Domin, Czesław Czernikiewicz, Kazimierz Musielski i Tadeusz Nowicki. Pomnik ten, zaprojektował prof. Bohdan Chmielewski z Warszawy, zaś budowę ostatecznie zakończono w roku 1972 (pierwotnie miał on powstać w roku 1970) i uroczyście odsłonięto z okazji 25-lecia powrotu Ziem Zachodnich i Północnych do macierzy i to w całości ze składek ludności. Na frontonie umieszczono napis: „Pod Grunwaldem i w Berlinie i na zawsze razem”. Był to Pomnik Żołnierza. W roku 1990 nowogardzką parafię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny nawiedził obraz Matki Boskiej Jasnogórskiej, który usytuowany został na ołtarzu wybudowanym na postumencie pomnika (wspierając się o niego). Mszę św. u stóp pomnika odprawili: śp. Franciszek Kardynał Macharski (metropolita krakowski) i śp. Abp. Kazimierz Majdański (metropolita szczecińsko-kamieński) w otoczeniu przybyłych biskupów, duchowieństwa i licznie zgromadzonych mieszkańców. 27 października 1992 roku przeprowadzono remont postumentu pomnika, zatynkowując na pomniku napis „Pod Grunwaldem i w Berlinie i na zawsze razem”. W tym też czasie, na wniosek Związku Kombatantów RP oraz śp. ks. proboszcza Grzegorza Zakliki, Zarząd Miasta i Gminy Nowogard, w skład którego wchodzili również radni (wówczas w gminach funkcjonowała trójwładza: Burmistrz, Zarząd Miasta i Gminy oraz Rada Miejska), w roku 1995 przemianował pomnik na Placu Wolności na Pomnik „Kombatantom III RP”, wieszając tablicę z napisem „KOMBATANTOM RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ 11 LISTOPADA 1995 SPOŁECZEŃSTWO”.

Nad napisem znajduje się orzeł w koronie, zaś z lewej strony napisu Krzyż Virtuti Militari.

Kogo przedstawiają postacie na Pomniku Kombatanta RP?

Pomnik orzelOtóż na cokole stoją cztery postacie: dwóch wojów z czasów średniowiecza i dwóch żołnierzy z okresu II wojny światowej – jeden w rogatywce z karabinem, drugi w hełmie z pepeszą (takie było umundurowanie i uzbrojenie żołnierzy Wojska Polskiego uformowanego w Związku Radzieckim). Pomnik sam w sobie nigdy też nie zawierał symboliki Armii Czerwonej, czyli gwiazdy. Nie ma go na żadnej postaci, a przecież pomniki poświęcone żołnierzom Armii Czerwonej od tej symboliki aż kapały. Posiada zaś piastowskiego orła na sztandarze (nie gwiazdę czy sierp z młotem), który trzyma jeden z wojów. Drugi zaś ma na tarczy, od strony murów, herb Nowogardu. Takie było zamierzenie architekta pomnika. Pomnik tak naprawdę przedstawia tylko żołnierzy polskich – tych z partyzantki oraz tych walczących na szlaku od Lenino do Berlina. Argument więc, że na pomniku stoi żołnierz radziecki czy rosyjski jest błędny i niezgodny z wizją samego projektanta pomnika, prof. Bohdana Chmielewskiego z Warszawy. W dniu 11 listopada 1995 r. pomnik i nowa tablica zostały uroczyście poświęcone. Pomnik ten stał się centralnym punktem wszystkich obchodów miejskich jak: Konstytucji 3 Maja, 1 Września, Święta Niepodległości 11 Listopada, czy w Święto Początków Polskiej Administracji w Nowogardzie (5 Marca). To pod tym pomnikiem gromadzili się i nadal gromadzą kombatanci i mieszkańcy miasta. To ten pomnik wrył się w pamięć obecnych i dawnych mieszkańców, którzy na jego budowę wykupowali cegiełki i to mieszkańcy powinni ostatecznie zadecydować o jego losie, a nie radni, czy nawet wojewoda. Mieszkańcy w 77% już raz powiedzieli - zostawcie pomnik w spokoju. 

Burmistrz Robert Czapla odwołał się od politycznej decyzji wicewojewody z PiS, który dziwnym trafem wydał ją na „odchodne”, gdy Sejm RP nie udzielił wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego i nowym Premierem RP został wybrany Donald Tusk. Czekamy więc na odpowiedź Ministerstwa, która ostatecznie zadecyduje o losie Pomnika Kombatantom RP przy Placu Wolności.

ps